W środę 17 października Fundacja Batorego, PKP PLK i ZUE S.A. spotkały się w Muzeum Częstochowskim z mieszkańcami miejscowości, przez które przebiega modernizowana linia kolejowa Częstochowa – Zawiercie. Razem z PKP PLK i ZUE S.A. zachęcaliśmy mieszkańców do udziału w społecznym monitoringu tej inwestycji, której przyglądamy się już od 2016 roku. Społeczny monitoring prowadzony jest w ramach projektu Pakt Uczciwości.
– Jeżeli są jakieś pytania, wątpliwości np. odnośnie przebiegu inwestycji, to jesteśmy w stanie takiej informacji udzielić, być pośrednikiem pomiędzy Zamawiającym, czyli PKP PLK lub Wykonawcą – ZUE S.A., zorganizować wizytację na placu budowy. Mamy świadomość, że inwestycja jeszcze nie ruszyła pełną parą, ale my już od samego początku ją obserwujemy. Monitoring będzie trwał na pewno do końca 2019 roku – zachęcał do udziału w projekcie jego koordynator Marcin Waszak z Fundacji Batorego.
O inwestycji opowiedzieli Renata Krok, kierownik kontraktu w PKP PLK i Artur Wieczorek z firmy ZUE, która jest wykonawcą. Na modernizowanej linii wymieniana będzie m.in. sieć trakcyjna, urządzenia SRK, wprowadzone zostanie sterowanie ruchem nowej generacji, wymienione będą wszystkie rozjazdy na stacjach. Infrastruktura zostanie przystosowana pod nowoczesny tabor. Wartość zadania to 380 mln zł, z czego 190 mln stanowi dofinansowanie z Unii Europejskiej.
– Kontrakt będzie realizowany do 2020 i nie ukrywam, że będzie się wiązał z niedogodnościami – hałasem, kurzem, zwiększonym ruchem – ale robimy to, aby region mógł się rozwijać i prosimy o wyrozumiałość. W przypadku pytań zapraszamy do naszego biura, do przeglądania dokumentacji, zadawania pytań i po prostu do współpracy – mówił Wieczorek.
Wszystkie trzy instytucje – PKP PLK, ZUE S.A. oraz Fundacja im. Stefana Batorego są stronami Paktu Uczciwości, którym została objęta inwestycja. Negocjacje na temat jego treści PKP PLK i Fundacja Batorego rozpoczęły już w 2016 roku. Jest to bowiem porozumienie, które musiały zaakceptować obie strony. Druga część Paktu to umowa między Wykonawcą a PKP PLK, trzeci to zobowiązania inżyniera nadzorującego inwestycję wobec Fundacji. Najważniejszym elementem Paktu jest to, że gwarantuje on przepływ informacji. Pozwala docierać Fundacji do informacji i reagować jeżeli pojawia się coś niepokojącego. Fundacja była obserwatorem podczas komisji przetargowej, na etapie projektowania i będzie kontynuowała swoje prace również kiedy inwestycja się rozpocznie.
– Cały projekt jest pilotażowy, więc wszyscy uczymy się jego działania. Jego pierwotnym założeniem, oprócz przepływu informacji, było również zaangażowanie odbiorców kontraktu. Stąd nasza obecność tutaj. Staramy się dotrzeć do osób, które mieszkają na tej linii, samorządów, żeby pomogli nam tę inwestycję obserwować. Z perspektywy Warszawy nie wszystko widać – mówił Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego.
Pakt Uczciwości, którym objęta jest inwestycja, został wymyślony w latach 90. przez Transparency International dla państw z wysokim współczynnikiem korupcji. Celem było poprowadzenie zamówienia frontem do użytkownika, w odpowiedzialny i przejrzysty sposób. W praktyce były to trójstronne umowy między wykonawcą, zamawiającym a organizacją społeczną, która prawie zawsze była monitorem. W 2014 roku Komisja Europejska odkryła to narzędzie na nowo. Zaproponowano, aby tę formułę wykorzystać i przeszczepić do zamówień unijnych, jako wspomagające narzędzie do kontroli tego, jak wydawane są pieniądze z funduszy strukturalnych. W Polsce zaproponowano objęcie paktem inwestycji kolejowych, gdyż kolej jest w naszym kraju największym odbiorcą funduszy strukturalnych. Tę konkretną inwestycję wskazało ówczesne Ministerstwo Rozwoju
W monitoringu inwestycji nie trzeba uczestniczyć osobiście. Wątpliwości, uwagi, pytania, można zgłaszać mailowo lub skorzystać z formularza zgłaszania nadużyć, który znajduje się na stronie projektu www.paktuczciwosci.pl. Każdy może anonimowo przekazać informację o tym, że według niego na kontrakcie dzieje się coś niepokojącego.
– Cały projekt jest dla ludzi, dla lokalnej społeczności, Zamawiającego, Wykonawcy. Być może dzięki naszym działaniom, współpracy, pomocy inwestycja przebiegnie bez problemów, a jej koszt będzie mniejszy? – podsumował Waszak.
Uczestnicy spotkania zainteresowani byli przebiegiem inwestycji, kwestiami komunikacji zastępczej, składowania i utylizacji starych podkładów kolejowych, a także możliwości ich ponownego wykorzystania. Dopytywali o obowiązek wykonawcy do zgłaszania do zamawiającego umów z podwykonawcami. Pojawiło się również pytanie o możliwość adaptacji Paktu Uczciwości jako monitoringu zamówień na mniejszą skalę. Padła również sugestia, aby podobne spotkania odbyły się w innych gminach, przez które przechodzi inwestycja.